Rdest – pomoc dla żołądka i ukojenie dla skóry

Właściwości tej rośliny są znane już od szesnastego wieku. Rdest ptasi (Polygonum aviculare) rośnie na wilgotnych terenach. Najczęściej na łąkach, a także na brzegach jezior. Stanowi wielkie wsparcie dla problemów żołądkowych, a także wspiera leczenie w zakresie problemów dermatologicznych. Stanowi ukojenie dla skóry.

Charakterystyczne i urokliwe kwiaty o kolorze różowym układają się w kłos, którego długość może dojść nawet do dziewięciu cm. Rośnie od  czerwca do sierpnia. Roślina jest często wykorzystywana jako ozdobny kwiat do układania bukietów.

Wszystkie tajemnice rdestu, to czym jest dla naszego zdrowia, jak może uzdrowić poniżej we wpisie, zapraszam do lektury.

Rdest – pomoc dla żołądka i ukojenie dla skóry

WIELKA POMOC DLA ŻOŁĄDKA

Rdest to nieoceniona pomoc w przypadku bolesnych wzdęć. Przynosi ulgę  przypadku krwawień z przewodu pokarmowego. Jest naturalnym lekiem w zatruciach pokarmowych. Wykazuje bardzo silne działanie antybakteryjne. Leczy także ostre biegunki.

RDEST PTASI – POMOC DLA CUKRZYKÓW

Zioło to jest bardzo pomocne dla osób zmagających się z cukrzycą. Wspiera w normalizacji odpowiedniego poziomu cukru.

POMOC PRZY INFEKCJACH GARDŁOWYCH I OSKRZELOWYCH

Ze względu na moc antybakteryjną, o której piszę powyżej rdest to idealne zioło do płukanek, irygacji w przypadku zapalenia gardła. Napar bardzo mocno odkaża. Wspiera również w zapaleniu oskrzeli

SKÓRA I JEJ PROBLEMY

Rdest łagodzi wszelkie owrzodzenia skórne, stany zapalne skóry. Nasiadówki z tej rośliny są polecane jako skuteczny lek łagodzący i leczący w przypadku hemoroidów. Kąpiel w tym ziółku wspiera w przypadku nadmiernej potliwości.

SIŁA I MŁODOŚĆ

Picie naparu z rdestu poprawia stan skóry, dodaje wigoru i lepszej energii. Zapobiega demineralizacji kości.

Napar z ziela rdestu ptasiego

1 łyżkę stołową ziela zaparzyć szklanką wrzątku. Parzyć pod przykryciem przez 10 minut. Przecedzić.
Pić przy chorobach nerek, zapaleniu pęcherza moczowego i kamicy nerkowej po pół szklanki ciepłego naparu 5 razy dziennie.

Rdest ptasi jest następnym ziołem, które może być przykładem wszechstronnego zastosowania. Poza tym co ważne sami możemy go zbierać i suszyć dla zdrowia i energii. Macie dobre doświadczenia z rdestem?. Czekam na Wasze komentarze.

Bernardeta Nosek - Copywriting  Bernardeta Nosek

Copywriterka, blogerka, fanka pisania.
Pasjonatka ziołolecznictwa i medycyny naturalnej
nikita757@o2.pl

 

 

13 thoughts on “Rdest – pomoc dla żołądka i ukojenie dla skóry

  • 2 lutego 2017 o 09:33
    Permalink

    Uwielbiam ziółka. Rdestu jeszcze nie próbowałam, czas po niego sięgnąc.

    Odpowiedz
  • 2 lutego 2017 o 11:20
    Permalink

    Nie miałam pojęcia, że rdest ma takie właściwości 🙂 Jak często można pic taki napar? Czy rdest może być szkodliwy?

    Odpowiedz
  • 2 lutego 2017 o 14:48
    Permalink

    Super blog! Interesuje się ziołami, ciesze się, że tu trafiłam, dzięki temu będę mogła dowiedzieć się czegoś interesującego :).

    Odpowiedz
  • 2 lutego 2017 o 19:47
    Permalink

    Nie miałam pojęcia o leczniczych właściwościach rdestu. Muszę udać się do zielarskiego sklepu by zaopatrzyć swoją ziołową apteczkę. Bardzo ciekawy wpis.

    Odpowiedz
  • 15 marca 2017 o 08:55
    Permalink

    Rewelacja, na pewno zapytam o to przy najbliższej wizycie w zielarni. Sama się nie odważę szukać i zbierać, bo pewnie narwałabym jakichś kwiatków o podobnym wyglądzie (łubin wydaje się bardzo podobny) 😛 W nazwach ziół orientuję się całkiem nieźle, ale o rdeście usłyszałam stosunkowo niedawno, a widzę, że zastosowanie faktycznie ma wszechstronne 🙂 Myślę, że próbuję na moją niedawno odkrytą kamicę nerkową. Czy istnieją jakieś przeciwskazania do stosowania rdestu (np. endometrioza, hashimoto)?

    Odpowiedz
  • 20 marca 2017 o 08:45
    Permalink

    Kolejna propozycja, która zapisuje i chętnie będę stosować u siebie w rodzinie ☺

    Odpowiedz
  • 26 kwietnia 2017 o 09:40
    Permalink

    Super pomysł na tekst, z racji tego, że prowadzę bloga ogrodniczego właśnie takie blogi jak Twoje czytam najchętniej ;]
    Pozdrawiam

    Odpowiedz
  • 26 kwietnia 2017 o 11:07
    Permalink

    Nie znałam tego ziółka 🙂 Muszę o nim jeszcze poczytać 🙂

    Odpowiedz

Leave a Reply

%d bloggers like this: