KAWA – PRAWDY I MITY, POZNAJ TAJEMNICE TEGO NAPOJU
Kawa to słowo klucz. Któż z nas nie lubi kawy?. Nawet portale społecznościowe; Facebook, Instagram wręcz kipią fotkami naszych filiżanek z kawą, kubeczków i innych ciekawych stylizacji z kawą w główne roli. Przyznam i ja nie będę kłamać piszę ten wpis dla Was i moja ulubiona kawa obok w kubku już jest. Muszę przyznać szczerze, że do tego zdrowotnego wpisu zainspirowała mnie też ta moja pasja kawy, kaw smakowych, a szczególnie waniliowej, którą ubóstwiam. Przedstawię Wam prawdy i mity o kawie i jej wpływie na nasz organizm. Więc zapraszam do lektury i osoby, które kochają kawę, a także te, które uważają, że mogą bez niej przeżyć dzień. Po przeczytaniu faktów dietetycznych zachęcam: wpisujcie w komentarzu swoje przemyślenia kawowe.
PRAWDY – KAWA
uzależnia
Osoby rozpoczynające każdy dzień od kawy niestety mogą odczuwać bóle głowy i zdenerwowanie kiedy jej nie wypiją. Bowiem kofeina stymuluje układ nerwowy.
poprawia pamięć
Umiarkowane spożywanie kawy poprawia działanie pamięci krótkiej i funkcje zdolności poznawczej. Picie kawy ale w umiarkowanych czyli rozsądnych ilościach pomaga zachować jak najdłużej te funkcje naszego mózgu w jak najlepszej formie.
przyśpiesza perystaltykę jelit
Działa łagodnie przeczyszczająco pobudzając jelita do pracy. Dlatego właśnie tak często kawa jest wykorzystywana w suplementach odchudzających. Przyśpiesza spalanie tłuszczu, usuwa nadmiar wody i toksyn z organizmu.
wzmacnia działanie leków przeciwbólowych
Kofeina wzmacnia i przyśpiesza efektywność działania tabletek przeciwbólowych.
kawa chroni przed chorobami
Naukowcy twierdzą że kawa chroni między innymi przed: cukrzycą typu drugiego, chorobą Parkinsona i schorzeniami wątroby.
wypłukuje wapń
Naukowcy ostatnio udowodnili, że do niedoboru tego minerału może dojść ale przy bardzo dużych ilościach wypitego napoju. Osoby pijące 3 filiżanki dziennie nie muszą obawiać się o wypłukanie wapnia.
ma dużo antyoksydantów
Nieprażone ziarna kawy zawierają ich mnóstwo. Dlatego działają odmładzająco i ograniczają łaknienie.
KAWA- MITY
najwięcej kofeiny jest w kawie
Okazuje się, że filiżanka espresso wcale nie zawiera najwięcej kofeiny, bo tylko około 100 mg, a za to suplementy diety mogą jej zawierać nawet 200 mg.
im więcej kawy pijemy tym lepsze jest nasze samopoczucie
Niestety ale wypicie dużej ilości kawy objawia się nerwowością i bólem brzucha.
kawa skutecznie gasi pragnienie
Jest na odwrót, bo jak pisałam wyżej przyśpiesza wydalanie wody z organizmu. Dlatego należy pić co najmniej 1,5 l wody.
Kawa, kawusia jest dobra, ale… jak zawsze plusy i minusy są istotne, by je znać i nie demonizujmy jej. Tylko co ważne, zachowajmy umiar i rozsądek.
Bernardeta Nosek
Jednym słowem mogę napisać uwielbiam kawę. masa wartościowych informacji.
Uwielbiam kawę. Dzień bez kawy to dzień stracony! 😀 Ale fakt, ma swoje wady i zalety
Kawy nie piję i nie przepadam za nią, ale fajnie że w taki klarowny sposób przedstawiłaś te mity, które wokół kawy krążą. Często napój ten przedstawiany jest jako duże zło, a tak naprawdę, jak ze wszystkim, należy po prostu zachować umiar i zdrowy rozsądek.
Ja bez kawy nie rozpoczynam dnia, nie mogę po prostu. Wiec to że kawa uzależnia to fakt. Ale specjalnie mi to nie przeszkadza. Lubię jej smak i zapach, a tych wad to znowu tak dużo nie ma 🙂
Uwielbiam kawę, jednak od jakichś dwóch tygodni staram się ograniczać jej picie do maksymalnie dwóch dziennie. Czuję się trochę lżej i mam duuużo większą satysfakcję z jej picia. 🙂
Nie wiedziałam, że wzmacnia działanie tabletek przeciwbólowych! Lubię kawę, ale słabą i w niewielkich ilościach. Przy drugiej/trzeciej dziennie zaczynam się źle czuć. Jak wszystko, jest dla ludzi, w rozsądnej dawce 🙂
Uwielbiam kawę, a nie mogę jej pić, bo zaraz mam migrenę… Ehhh… Dlatego często ją wącham. 😉
Bez kawy z mlekiem mój dzień nie ma racji bytu. Szczerze przyznaję, że jestem od niej uzależniona. Lepiej się czuję, szybciej wychodzi mi wykonywanie czynności i mam lepszą koncentrację.
Kawę bardzo lubię, ale jakże wszystkim najlepiej zachować umiar:-)
Kocham kawę i zawsze będę ją piła ❤️❤️❤️
Rzadko piję kawę, jestem smakoszką herbat 🙂 Ale artykuł bardzo ciekawy!
Kawa to moja codzienna przyjemność. Dwie filiżanki dziennie, rano i po południu, ze spienionym mlekiem… Czysta przyjemność. I nic mi jej nie odbierze! 🙂
Kawa to moje uzależnienie!!!! Ale piję tak max 2-3filizanki dziennie
Piję ok. 3 filiżanek kawy z mlekiem dziennie i niektóre z przytoczonych przykładó się potwierdzają.
Jestem uzależniona od kawy – jezeli jej nie wypiję to na prawdę boli mnie głowa 🙂
Nie wyobrażam sobie swiata bez kawy!
Kawa, najlepsza z mlekiem i cukrem mmm… 🙂
Potwierdzam mit, kawa nie gasi pragnienia, niestety…
Zapraszam do mnie, kilka ciekawych informacji do poczytania o zielonej kawie:)
Uwielbiam kawę. Filiżanka kawy i dobry artykuł to rytuał każdego dnia.
A co ze spaniem? Mnóstwo osób w moim otoczeniu po kawie jest pobudzonych, podczas gdy ja mogę wypić i iść spać 😛
Umiar jest wskazany. Pisząc o kawie na swojego bloga byłam zaskoczona jak wiele pozytywnych aspektów niesie rozsądne picie kawy. Zwykłej czarnej – bez syropów, bitej śmietany i innych wynalazków!