Sposoby na poświąteczne przejedzenie
Co rok obiecujemy sobie to samo. Zachowamy zdrowy rozsądek. Zjemy po pół porcji, a nie po pełnym talerzu. Jednak…, a jednak się nie da, lub nie mamy tak silnej woli, by troszkę przystopować z tym co dobre, słodkie, kolorowo apetycznie zachęcające nas do grzechu słabości. Ból brzucha, ucisk, skurcze jelit. To są najczęstsze i niedobre skutki tego co daje nam kulinarny świat. Dlatego dzisiaj ważne wskazówki ode mnie, sposoby na poświąteczne przejedzenie. Poznajcie proste i szybkie sposoby, by poradzić sobie z konsekwencjami przeciążenia układu pokarmowego. Zapraszam i zachęcam do wypróbowania moich rad w praktyce.
SPOSOBY NA POŚWIĄTECZNE PRZEJEDZENIE
ZIOŁA
Niezastąpiony w przypadku problemów trawiennych wynikających z przeciążenia żołądka jest majeranek. Warto go dodawać do potraw, co już wie dużo z nas, ponieważ jest to od czasów naszych babć przyprawa popularna ułatwiająca trawienie potraw z grochem czy tych z kapustą. Także koper i kminek łagodzą dokuczliwe skurcze jelit. Zioła te redukują nudności. W przypadku bólu wątroby mają także kojące działanie.
SODA OCZYSZCZONA
Wypicie szklanki ciepłej wody z rozpuszczoną łyżeczką sody oczyszczonej przynosi ulgę w przypadku bolesnych wzdęć. Neutralizuje soki żołądkowe.
ALKOHOL?
Absolutnie nie namawiam do nadużywania alkoholu. Jednak…, kieliszek czerwonego wina lub kieliszek czystej wódki z pieprzem wspomaga trawienie. Ale ważne; odrobina, bo większa ilość trunków nasila symptomy niestrawności.
ODPOCZYNEK DLA CIAŁA
Warto po świętach zastosować niezwykle prostą metodę: mniej jeść, a więcej pić, nawadniać się wodą. Dzięki temu oczyścimy szybciej organizm z toksyn i tłuszczy.
NIE DLA KAWY
Zrezygnuj z kawy i mocnej herbaty na rzecz zielonej i czerwonej herbaty. Taki właśnie „patent” pozwoli szybciej zredukować tkankę tłuszczową.
BŁONNIK
Błonnik to następny sposób na ciężkość poświąteczną w żołądku. Niczym miotełka wymiata to co złe z jelit.
RUCH
To co jest uwieńczeniem moich rad, podstawa podstaw 😉 ruch. Zacznijmy się ruszać. Wszystkie sposoby na poświąteczne przejedzenie są skuteczne. Jednak aktywność fizyczna, czy to basen, aerobik, jazda na rowerze stanowią nieodzowny element dający najlepsze efekty. Nawet na co dzień możemy pobudzić naszą aktywność. Zamiast windą, wejdźmy na piętro schodami, jeżeli możemy jedźmy do pracy rowerem, a nie samochodem.
To teraz szczerze. Stosujecie któreś metody?, a może wszystkie znacie?, czekam także na Wasze proste, sprawdzone metody na poświąteczne przejedzenie.
Bernardeta Nosek
To wpis dla mnie, niestety mimo małych porcji muszę wdrożyć program naprawczy 🙂
Soda świetnie działa.
Idealny post po świętach, ja starałam się zachować zdrowy rozsądek 🙂
Powiedzmy, że błonnik, zioła, ruch wprowadzam. Czuję, ze odstawienie kawy na pewno dobrze mi zrobi, a i kieliszeczka z pieprzem nie odmówię hihi 😉
Znam, czasem stosuję, teraz w ciąży nie 😉 Raz w życiu przy zatruciu wypiłam kieliszek wódki z pieprzem… ostatni raz. Nie ma nic gorszego na świecie 😉
Zioła, także w formie naparów, oraz zmniejszenie ilości jedzenia i ruch. Działają. 🙂
Z alkoholem trochę gorzej, bo nie spożywam, aczkolwiek inne sposoby bardzo się przydadzą i to nie tylko w okresie poświątecznym 😉
Mi na szczęście w tym roku żaden z tych sposobów nie jest potrzebny.
A mi się dzięki bogu udało nie przejeść w święta, i to już któreś pod rząd 😀 tak jakby organizm włączył sobie samoregulacje 😀
W tym roku obzarstwo na Wielkanoc ominelo mnie wielkim lukiem bo akurat jestem na poscie dr Dabrowskiej. I szczerze mowiac wcale nie zazdroszcze tym, ktorzy we wtorek toczyli sie do pracy 🙂 A rady na pewno sie przydadza, bo przeciez zaczyna sie lato – sezon grilowania, wesel i innych imprez, ktore czesto lacza sie z naduzywaniem naszego biednego zoladka 🙂
Konkretnie napisane! Ja jestem fanką sody a jeżeli chodzi o zioła, to dodaję kminek do mięs. Polecam jednodniową głodówkę (tylko woda) lub soki.
Jak pięknie się Wstrzeliłaś z tym tekstem. Ok zdecydowanie wypróbuje kilka z Twoich propozycji…
Najlepsza metoda na dobre samopoczucie po świętach – to jednak nie przejadać się w czasie świąt! 🙂 Ale jak tu nie spróbować tylu smakołyków! Dobrze jest też same święta spędzić aktywnie – czyli wstać od stołu i pójść na spacer, chociaż pogoda w tym roku nie była zbyt „spacerowa”. Ale jeszcze wszystko do nadrobienia!
O tej sodzie to nie wiedziałem. Ciekawe informacje 🙂
Świetny sposoby napewno sobie zapisze 🙂
Pomocny zestaw rad, ale jednak najlepiej popracowac nad umiarem 😉